Choć leczenie przepuklin jest możliwe, o jego rzeczywistej skuteczności mówi się przede wszystkim w kontekście leczenia operacyjnego. Nic więc dziwnego, że pytanie o zapobieganie tej grupie chorób jest jednym z tych, które nie tracą na znaczeniu. Warto więc wiedzieć, że lekarze nie mają dziś problemu ze wskazaniem czynników ryzyka, z których istnienia dobrze jest zdawać sobie sprawę.
Komu grozi przepuklina?
Nie można utrzymywać, że znamy już wszystkie źródła przepukliny. Nie mamy jednak problemu z ustaleniem, co najczęściej doprowadza do tego, że schorzenie daje o sobie znać. W pierwszej kolejności warto wskazać w tym kontekście na podnoszenie ciężkich przedmiotów, bo właśnie z nim przepuklina była kojarzona przez lata. Przyczyną odpowiedzialnego za przepuklinę wzrostu ciśnienia w jamie brzusznej może być jednak również silne parcie na mocz i stolec, a nawet przewlekły kaszel. Choroba zwykle jest kojarzona ze schorzeniem atakującym starszych mężczyzn. Warto jednak pamiętać, że kobity również nie mogą być pewne, że nie da o sobie znać.